Reklamy w naszym serwisie nie są takie złe!
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.
Prosimy, nie zmuszamy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie!
v.1.0.3.1

„Pandemia szaleje, ale my się nie poddajemy!”, czyli o tym jak nie walczyć ze studentami. 

„Pandemia szaleje, ale my się nie poddajemy!” czyli jak nie walczyć z własnymi studentami. 


Od początku studenci UO pragnęli wprowadzenia zajęć w formie zdalnej  na Uniwersytecie Opolskim, niestety ze względu na panującą sytuację epidemiologiczną, zdarzało się, że w trakcie roku, całe roczniki danym kierunku były wysyłane na zajecia zdalne, było to spowodowane tym, że w grupach pojawiały się osoby zakażone Koronawirusem, po zgłoszeniu przez sanepid pozytywnego testu, Rektor UO kierował roczniki na których pojawiły się przypadki z pozytywnym testem na DWA TYGODNIE zajęć w formie zdalnej. 

Paranoi  ciąg dalszy: W związku ze skokowymi wzrostami zakażeń studenci od początku stycznia apelowali o wprowadzenie do końca semestru formy zdalnej, aczkolwiek Rektor UO stał nieugięty. 
Szczególne poruszenie wymusił post na stronie FB uniwersytetu promujący szczepienia. W treści postu odnajdujemy słowa: „Pandemia szaleje, ale my się nie poddajemy!”, spotkało się to z ogromnym oburzeniem studentów którzy nie próżnowali w słowach. Na skutek ogromnej krytyki, post został edytowany i usunięto z niego bulwersującą frazę aczkolwiek UO nie usunęło tego zdania z plakatu promującego post i akcje szczepień. 
Komentarze pokazywały w  jednoznacznie co studenci myślą takim sposobie promocji szczepień i zachowania prezentowanego przez władze UO
 
-Wow, to Wy jeszcze nie macie zdalnych? Myślałam, że UŚ długo zwlekał... Trzymajcie się tam- Pisze jedna z internautek 
-Jasne, walka trwa, czemu na pierwszym froncie jest zdrowie studentów i prowadzących, kto się godził na taką walkę? Przeczytałem pierwsze zdanie i poczułem zażenowanie. Smutna rzeczywistość na UO...- Pisze kolejny zatroskany student. 
Komentarzy takich jak ten jest mnóstwo zostawię  do postu link w komentarzu.

Prawdziwą fale krytyki daje się odczuć dopiero teraz ponieważ, Rektor wydał zarządzenie a potem kolejne które miało nowelizować poprzednie. Co tyczy się samych zarządzeń Rektor wprowadza zdalne do rozpoczęcia sesji, natomiast kolejne zarządzenie wprowadza możliwość prowadzenia zaliczeń zdalnych,  które będą tylko w formie ustnej, ponadto muszą być rejestrowane przy pomocy platformy teams (a gdzie tu zgoda  na proces nagrywania).
Pod tym postem także pojawiła się fala krytyki a tu kilka przykładów: 

-Rozumiem ze na UO kończymy pandemie równocześnie z dniem rozpoczęcia sesji, tak? Więc mogę czuć się bezpiecznie pośród setek osób które spotkam na wydziale? Nie martwiąc się, ze narażę siebie lub swoich bliskich na utratę zdrowia, tak ....?- Wypowiada się kolejny student 

-Ja tu tylko dodam informację, jaka pojawiła się na stronie Uniwersytetu Wrocławskiego dla przykładu... KSZTAŁCENIE NA UNIWERSYTECIE WROCŁAWSKIM OD 24.01.2022 Od najbliższego poniedziałku do 27 lutego zajęcia na Uniwersytecie Wrocławskim na wszystkich typach studiów będą zdalne, chyba że dziekan na wydziale zdecyduje inaczej. Będzie tak w przypadku tych ćwiczeń, laboratoriów czy seminariów, których nie można zrealizować zdalnie, bez straty dla jakości kształcenia. Które zajęcia będą odbywały się stacjonarnie wskażą dziekani w odrębnej korespondencji mailowej do studentów. Ta informacja pojawi się także na stronach wydziałowych. Egzaminy w sesji zimowej również będą zdalne, chyba, że prowadzący poprosi dziekana wydziału i otrzyma jego zgodę na przeprowadzenie egzaminu stacjonarnie. Jak przeprowadzone będą konkretne egzaminy studenci dowiedzą się najpóźniej 28 stycznia 2022. Rektor dopuścił również możliwość zdalnego przeprowadzenia egzaminu dyplomowego.-  Kolejna konstruktywna krytyka w wykonaniu studenta. 

-kto na UO studiuje ten się w cyrku nie śmieje- kolejny satyryczny argument aczkolwiek trafny. 

Nachodzi jedno proste pytanie: Skoro na UO rządzi JOKER TO GDZIE JEST BATMAN? 


Kolejnym problemem którego nie poruszył Rektor, to kwestia odpowiedzialności za to, że na teście stacjonarnym (preferowanej przez Rektora formie) może pojawić się ktoś z bezobjawowy? Co wtedy czy Rektor jest gotowy do pociągnięcia go do odpowiedzialności za śmierć lub uszczerbek na zdrowiu studentów i ich bliskich. (Każdy student musi kiedyś do domu wrócić z objawami czy bez).

Pojawiają się już pomysły wystosowania pozwu lub pisma do prokuratury o narażanie studentów na zagrożenie życia i zdrowia, co z nich wyniknie? Najbliższe dni zweryfikują. 

https://www.facebook.com/UniwersytetOpolski/photos/a.105486866194747/4828787817197938/
https://www.facebook.com/UniwersytetOpolski


Jeżeli artykuł Ci się spodobał, polub nas na Facebook'u!
Komentarze : 0
Vergil
1

Najnowsze od Vergil